Porównanie?
Trzy lata minęły odkąd ze smutkiem opuszczałam "Szesnastkę", a teraz przyszedł czas żeby opuścić "siódemkę". No cóż. Taka kolej rzeczy, niestety...
Dwie szkoły, dwie gazetki szkolne, aż nasuwa się kusząca propozycja porównania tych, można powiedzieć - "dwóch światów".
Przede wszystkim warto zaznaczyć, że "Różowy Słoń" i "Szczęśliwa siódemka" - (bo tak nazywa się gazetka wydawana przy Gimnazjum nr 7) są prowadzone na trochę innej zasadzie.
Nad wydaniem "RS" czuwa pani Agnieszka, która wszystkie materiały poprawia. A "7" ze względu na trochę "starszy" wiek redaktorów wydawana jest nieco inaczej. Uczniowie oddają tzw. "gotowce", które potem są tylko dla pewności czytane przez polonistę i "wrzucane" do gazetki. Piszemy m.in. o aktualnych wydarzeniach w naszej szkole, świętach. Mamy kilka swoich stałych działów, takich jak: "Pamiętnik trzecioklasistki", "Kącik Polonisty" - gdzie opisywane są aktualne wydarzenia sportowe, "Regał" - tutaj można znaleźć recenzje uczniów o nowych, ciekawych pozycjach książkowych, "Życzonka" - to miejsce, gdzie gimnazjaliści mogą pozdrowić uczniów, nauczycieli, wyznać komuś miłość lub złożyć życzenia z okazji urodzin bądź innego święta.
Niestety nie są organizowane żadne wycieczki, atrakcje dla redaktorów, a cały zysk z gazetki jest przeznaczany na modernizacje sali informatycznej.
Dlatego często chciałabym wrócić do czasów mojego działania w Klubie Dzieci Ciekawych Wszystkiego i móc na nowo uczestniczyć w tych wszystkich cudownych atrakcjach, jakie organizowane są przez KDCW.
Pewne jest natomiast, że angażowanie się w takie przedsięwzięcia jak np. redagowanie szkolnej gazetki jest bardzo wartościowe. Uczy nas redagowania krótkich tekstów, poszerza zasób słownictwa i przede wszystkim pozwala dzielić się swoimi przeżyciami.
Gorąco pozdrawiam wszystkich uczniów i Grono Pedagogiczne.
Była uczennica i redaktorka "Różowego Słonia"
Patrycja Postawa