UCZEŃ Z KLASĄ

 Dnia 3 czerwca br. odbył się konkurs "Uczeń z klasą". Oto moje wrażenia.

Gdy weszłam do sali, w której odbywał się konkurs zauważyłam, że wszyscy się stresują - zarówno uczestnicy konkursu, jak i publiczność. W końcu się zaczęło. Pierwsza runda była bardzo trudna i tylko 6 osób z 12 mogło przejść do następnego poziomu. Pu debatach jury 6 osób zostało wybranych, jednak i tak trzeba było zrobić dogrywkę (możemy być dumni z piątoklasistów). Gdy zaczęła się runda półfinałowa, szóstka zawodników była zestresowana, podekscytowana i trochę przestraszona. Lecz dali znak, że są gotowi na pytania. Pani zadawała pytania, a uczestnicy odpowiadali. Pytania były coraz trudniejsze, a oni i tak dawali sobie radę, lecz wkrótce ktoś popełnił błąd i... finał.

Do finału doszły trzy uczennice: Natalia Cyrankowska i Ewelina Kuś z 5c oraz Justynia Jania z 5a.

Odpowiadały na pytania, szły łeb w łeb. Mogły wybierać pytania z różnych dziedzin, lecz wygrała mitologia grecka (lektura w klasie piątej). Dziewczyny odpowiadały i odpowiadały, lecz w końcu nadszedł koniec. Wygrała Justyna Jania. Drugie miejsce zajęła Ewelina Kuś, a trzecie Natalia Cyrankowska.

Karolina Domagała

Uczestnicy konkursu

Konkurencja dodatkowa - najlepszy strój

Finalistki


WYWIAD

z Justyną Janią - zdobywczynią tytułu "Uczeń z klasą".

KDCW: Czy trudno było wygrać konkurs?
Justyna Jania: Konkurs nie był dla mnie bardzo trudny, chociaż książki "Mitologia grecka" nie przeczytałam dokładnie.

KDCW: Które zadanie było najtrudniejsze?
J.J.: Pytania nie sprawiły mi trudności, ale najtrudniej było mi odpowiedzieć na pytanie: "Jak miał na imię myśliwy, którego Artemida zamieniła w gwiazdozbiór".

KDCW: Czy cieszysz się z wygranej?
J.J.: Tak, cieszę się z wygranej, ale moim zdaniem Ewelina też powinna zostać zwycięzcą.

KDCW: Komu chciałbyś włożyć wieniec za rok?
J.J.: Niech wygra najlepszy...

KDCW: Czy miałaś jakieś nadzieje, że to ty wygrasz konkurs?
J.J.: Szczerze mówiąc to w finale byłam pewna, że wygra Ewelina.

KDCW: Czy puchar jest ciężki?
J.J.: Trochę tak, bo jest przymocowany do kamienia.

KDCW: Która runda była dla Ciebie najtrudniejsza?
J.J.: Najtrudniejszy był finał, kiedy walczyłam z Eweliną. Ona naprawdę ma dużą wiedzę.

KDCW: Zawodniczki Ewelina Kuś i Natalia Cyrankowska świetnie walczyły, co sprawiło, że to ty wygrałaś?
J.J.: Nie wiem. To była naprawdę zacięta rywalizacja. Uratowało mnie tylko pytanie, na które Ewelina nie znała odpowiedzi. Było to pytanie "Jak nazywali się ludzie, którzy przeżyli Potop?". To było chyba najtrudniejsze pytanie, ale znałam odpowiedź.

Wywiad przeprowadziła: Aneta Jania