ZEGARKÓW NIE ZATRZYMAMY

Czas leci nieubłaganie, bo przecież każdemu z nas bardzo szybko mijają kolejne okresy w roku szkolnym. I tak to już jest, że nadchodzi również czas zmiany szkoły.

Tak, tak - Was, szóstoklasiści mam na myśli!

Już za kilka miesięcy zmienicie szkołę. To z pewnością bardzo ważny dla Was czas.

Sama pamiętam jak denerwowałam się przed sprawdzianem szóstoklasisty. Nie potrafiłam sobie wyobrazić, że mam dojeżdżać do szkoły tramwajem. Był to na pewno ważny moment dla mnie. Jednak trzy lata gimnazjum minęły niesamowicie szybko. Pół roku temu denerwowałam się przed egzaminem gimnazjalnym, który miał zdecydować o tym, czy dostanę się do wymarzonego liceum. Kolejny stres i ciągła niepewność, bo konkurencja, o ile tak można nazwać innych rówieśników składających podania do I Liceum Ogólnokształcącego, była ogromna! Kilka osób na jedno miejsce.

Ciągle miałam na uwadze, że to jedna z nielicznych szkół o profilu dziennikarskim.

A przecież, czym skorupka za młody nasiąknie... Więc jak widać "Różowy Słoń" zrobił swoje!

Tak więc ten aspekt się nie zmienił, od siódmego roku życia byłam ciekawa wszystkiego i tak zostało J

   A wracając do wybory szkoły średniej... Wiadomość, że jestem na liście przyjętych do jedynej klasy dziennikarskiej w roczniku spowodowała ogromną radość. Od września zaczęła się nauka i kolejny stres, bo nauczyciele już teraz mówią nam o zbliżającej się maturze! Pozostaję nam pocieszać się faktem, że to za ponad dwa lata, ale wszyscy są zdania, że to bardzo szybko minie.

Poza tym dopiero teraz dociera świadomość jak ważne jest to, jaką dawkę wiedzy zdobędzie się już na początku. To naprawdę ma duże odzwierciedlenie w przyszłości!

Poza nauką jest jeszcze kilka innych rzeczy: pisanie artykułów i wolontariat. No właśnie: wolontariat. Bardzo ciekawa sprawa! "Szlachetna paczka" - tak nazywa się ta organizacja. Wolontariuszom daje ogromną możliwość rozwijania się, certyfikaty, nowe doświadczenia itd. Poza tym człowiek ma świadomość, że pomaga innym ludziom, którzy tego potrzebują. Mobilizacja jest więc ogromna! Nawet, jeśli wiąże się to z tym, że zarywamy noc, aby napisać raport, czy wprowadzić wszystkie dane do bazy. Ale mimo to siły przychodzą same!

Oczywiście nie chciałabym, aby ten tekst był jednym, wielkim demotywatorem, opisującym życie licealisty! Jest naprawdę ciekawie! Mimo iż czas wolny to dość odległy temat, to cała reszta daję niezwykłą satysfakcję. Mamy poczucie, że pracujemy na swoją przyszłość, więc warto!

Tymczasem wszystkim szóstoklasistom życzę dobrego i trafnego wyboru gimnazjum! J

Patrycja Postawa

CIEKAWOSTKI

Czy wiesz, że.

Karolina Matyska

(obrazek pochodzi ze strony www.waldi.siemce.pl)